[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Jeżeli powiesz "pieprzę to" jednemu dużemu obszarowi stresu w swoim życiu, zwiększysz ilość czasu,
jaki spędzisz na tej ziemi. Za każdym razem, kiedy w pełni się odprężasz, spowalniasz proces
starzenia. Jeżeli naprawdę głęboko się odprężysz, możesz nawet go odwrócić.
To zabawne, ale im mniej Ci zależy na życiu, tym więcej go dostaniesz.
[1]Alan Titchmarsh  prowadzący brytyjskiego programu ogrodniczego  przyp. tłum.
5.
Układ "Pieprz to"
Samo mówienie "pieprzę to" pomoże każdemu (w końcu to najwyższa droga). Głęboki relaks i
odpuszczenie sobie rozwiąże każdy problem. Sam akt relaksu ma większą moc niż joga lub tai-chi.
Nasz umysł lubi jednak rzeczom nadawać pewną namacalną postać  coś, za co można się zabrać,
czego można się nauczyć i co pozwoli nam stale pamiętać, że robimy dla siebie coś dobrego. Oto
układ "Pieprz to"  system bez systemu.
Układ "Pieprz to" zapożycza pozycje z życia (np. rozwalenie się na kanapie i oglądanie telewizji),
lekko je dostosowuje, dodaje odrobinkę świadomości tego, co robisz, oraz szczyptę relaksu i oferuje
Ci świetny system, który przyniesie Ci wiele korzyści. Konkretne korzyści z każdej pozycji są podane
poniżej  masz więc spory materiał do przemyśleń.
Korzenie układu "Pieprz to"
Układ "Pieprz to" jest odmianą chi-kung  podobnie jak tai-chi. Pozwól, że wyjaśnię. Chi-kung to
chińska sztuka posługiwania się energią. Dosłownie oznacza "ćwiczenia z energią". Oznacza to, że za
każdym razem, gdy świadomie pracujesz ze swoją energią, ćwiczysz chi-kung. Jeżeli w tym
momencie, siedząc i czytając tę książkę, rozluz
niasz swoje ciało i wyobrażasz sobie chi przepływające
przez Twoje ręce  to właśnie ćwiczysz chi-kung.
To mi się w nim podoba. Nie musisz uczęszczać na żadne zajęcia, nie musisz czytać żadnych książek,
nie musisz się uczyć żadnych skomplikowanych figur, możesz ćwiczyć chi-kung gdziekolwiek jesteś.
Oczywiście jeżeli chcesz, możesz robić wszystkie te rzeczy. Sam latami chodziłem na zajęcia,
przeczytałem dziesiątki książek, nauczyłem się wielu skomplikowanych figur. Ty też możesz tego
spróbować, jeżeli masz takie życzenie, ale to niczego nie przyśpieszy. Gwarantuję Ci, że prędzej
doświadczysz przypływu energii, ćwicząc układ "Pieprz to", niż zgłębiając tai-chi.
Tak, tai-chi jest odmianą chi-kung, prawdopodobnie najbardziej znaną. To typowy dynamiczny układ
chi-kung  ruchy są bardzo powolne, a każdy z nich stymuluje inny układ energetyczny organizmu.
Szkopuł w tym, że porządne nauczenie się tai-chi zajmuje bardzo dużo czasu. Opanowanie
podstawowych ruchów może zająć dwa lata  i to jeszcze zanim zaczniesz uczyć się głębokiej pracy
z energią. Uwielbiam tai-chi i cieszę się, że poświęciłem mu tyle godzin, bo nie wiem, czy dzisiaj by
mi się chciało.
Układ "Pieprz to" jest dla tych, którzy chcą doświadczyć korzyści, jakie daje chi-kung, ale bez
wysiłku. A propos, to bardzo taoistyczna postawa  włożyć minimum wysiłku, żeby uzyskać
maksymalny rezultat.
Oto więc układ, który wymaga najmniej wysiłku  to układ, który mówi układom "pieprzę to".
Podobnie jak w przypadku tai-chi  jeżeli wykonasz go w całości, głęboko oczyścisz cały swój układ
energetyczny.
Jeżeli będziesz wykonywać go codziennie przez miesiąc, zauważysz daleko idące korzyści: przez cały
czas będziesz zauważalnie bardziej zrelaksowany, będziesz lepiej spać, ustabilizuje się Twój apetyt i
zaczną mijać wszelkie choroby.
Jak ze wszystkim, co ma naturę "Pieprz to", nie bierz tego układu zbyt dosłownie i nie przywiązuj się
zbytnio do żadnej z przewidywanych korzyści. 
wicz dlatego, że lubisz czuć energię w swoim ciele, i
dlatego, że jesteś jedną z pierwszych osób, które mają okazję ćwiczyć nowy ogólnoświatowy układ
energetyczny.
Trening
Cała idea układu "Pieprz to" opiera się na możliwości wykonywania go jako elementu zwykłego dnia.
Każda pozycja jest oparta na czymś, co i tak już robisz. Musisz jedynie lekko skorygować swoją
pozycję, np. ustawić stopy równolegle do siebie albo lekko ugiąć kolana, oddychać świadomie i
uświadomić sobie swoje chi, i już  wykonujesz układ "Pieprz to".
Codzienny trening jest ważny, jeżeli chcesz zacząć zwiększać poziom swojego chi. Jeżeli nie dasz
rady zrobić chociaż małego treningu dziennie, Ty leniu, pieprz to i spróbuj jeszcze raz następnego
dnia.
Oddychanie
Oddychanie jest niezbędne przy wykonywaniu wszystkich pozycji i ruchów. Inaczej umrzesz, a tego
nie chcemy, prawda?
W układzie "Pieprz to" warto potrenować oddychanie brzuszne. Oddychanie brzuszne? Tak, kolego 
to oddychanie brzuchem. Jeżeli przyjrzysz się, jak oddycha niemowlę, zauważysz, że kiedy nabiera
powietrza, jego brzuszek wydyma się, a kiedy wydycha powietrze  brzuszek opada. Taki jest nasz
naturalny sposób oddychania.
Z takiego czy innego powodu w którymś momencie dzieciństwa (prawdopodobnie kiedy bardzo się
czegoś wystraszyliśmy) zaczynamy oddychać głównie klatką piersiową. Kiedy przyjrzysz się, jak
oddycha większość dorosłych, zauważysz, że ich klatka piersiowa wznosi się przy wdechu i opada
przy wydechu. Niewiele natomiast dzieje się w partii brzusznej. Taki sposób oddychania może
świetnie zdawać egzamin w sytuacjach zagrożenia, ale nie jest zbyt dobry w codziennym życiu. To
płytki oddech. Płytki oddech oznacza zaś płytkie życie.
Jeżeli chcesz, by Twoje życie zyskało głębię  musisz głębiej oddychać, a to oznacza wdychanie
powietrza do brzucha. Spróbuj od razu: robiąc wdech, wypchnij mięśnie brzucha. Wyobraz
sobie, że
masz w brzuchu balonik, który musisz nadmuchać przy wdechu i wypuścić z niego powietrze przy
wydechu.
Już samo nauczenie się takiego oddychania może zmienić Twoje życie. Samo przejście z oddychania
piersiowego (płytkiego) na oddychanie brzuszne (głębokie) może przynieść wspaniałe korzyści dla
organizmu. Napełniasz wtedy płuca bardziej efektywnie (oddychając klatką piersiową, nigdy nie
napełniasz więcej niż dwu trzecich płuc). Dostarczasz więc organizmowi więcej tlenu (czyli jego
głównego paliwa). Nowe działanie przepony (teraz przy wdechu naciska na jamę brzuszną, zamiast się
unosić) zapewnia wspaniały masaż wszystkim narządom wewnętrznym. Do masowanych narządów
napływa krew  tak mile widziana jak ciepły prysznic. Jelita także otrzymują porządny masaż, dzięki
czemu mogą bardziej skutecznie dostarczać organizmowi potrzebnych składników, a pozbywać się
niepotrzebnych.
Wspaniałe w oddychaniu brzusznym jest to, że zmusza do wyzbycia się (płytkiej) próżności, ponieważ
przy naprawdę dobrym oddychaniu Twój brzuch rozedmie się do rozmiarów brzucha Buddy (a ma on
wielki brzuch). Możesz zastąpić część tej próżności (głęboką) akceptacją i cieszyć się uczuciem
zdrowia i odprężenia, jakie przynosi ten sposób oddychania.
Być może będziesz także musiał się pozbyć sztywnych pasków do spodni na rzecz bardziej
elastycznych, żeby nie krępować jamy brzusznej.
Jak powstaje chi
Im więcej będziesz świadomie pracować ze swoim chi, tym więcej chi powstanie w Twoim
organizmie. Wyobraz
sobie, że każdy dzień świadomej pracy z chi jest jak wrzucanie złotówki do
słoika. Z czasem zbierze się spora suma. Tylko że ten słoik jest zarządzany przez piekielnie zdolnego
menedżera ds. inwestycji. Obecnie udaje mu się uzyskać 200-procentowy zwrot z Twojej inwestycji.
Zważywszy natomiast, że reinwestujesz cały zysk, a inwestycje przynoszą Ci dodatkowe roczne
dywidendy, powodzi Ci się całkiem niez
le. Tylko pomyśl, jak bogaty staniesz się za kilka lat. Tak
właśnie działa chi. [ Pobierz całość w formacie PDF ]