[ Pobierz całość w formacie PDF ]
głęboki sen.
Fala miłości i tkliwości napłynęła do jej serca. Pod wpływem nagłego impulsu podbiegła
do fotela, uklękła i szeptem wypowiedziała jego imię.
Mężczyzna zamruczał coś przez sen, ale nie obudził się. Migające światło z kominka
błądziło po jego twarzy, uwypuklając silnie zarysowane kości policzkowe. Christa
wyciągnęła rękę i delikatnie dotknęła twarzy śpiącego. Wypełniło ją pragnienie miłości.
Zaczęła w duchu dziękować Bogu, że tak szczęśliwie nią pokierował i zesłał jej Daniela...
Mniej tolerancyjny, mniej wyrozumiały mężczyzna nie byłby aż tak cierpliwy wobec
zmienności jej nastrojów. Daniel miał w sobie siłę, którą posiadało niewielu ludzi. Mogła w
pełni na nim polegać. Mogła zaufać mu bez żadnych zastrzeżeń.
Do oczu Christy napłynęły gorące łzy wdzięczności. Pochyliła się i lekko pocałowała
policzek ukochanego. Jej ręka zaczęła ostrożnie rozpinać guziki jego koszuli... Z zachwytem
przyglądała się umięśnionej piersi. Po kilku minutach, po pierwszym zaspokojeniu swej
nieokiełznanej ciekawości, zauważyła, że oczy Daniela są otwarte.
Kiedy... Kiedy się obudziłeś? szepnęła i jednocześnie jej twarz spłonęła rumieńcem
zawstydzenia.
Czyja śnię? pytaniem odpowiedział Daniel. To chyba jednak sen. Wyciągnął dłoń
i pogłaskał dziewczynę po pąsowym policzku. Nie wstydz się szepnął. Nie wyobrażam
sobie większego komplementu dla mężczyzny.
Zawstydzona Christa powoli zaczynała odsuwać się od Daniela, ale chwycił ją i
przyciągnął do siebie. Zadrżała, widząc wpatrzone w nią oczy i westchnęła w nagłym spazmie
rozkoszy, gdy poczuła na swych wargach gorące usta mężczyzny.
Danielu wyszeptała drżącym głosem. Chcę być przy tobie całą tę noc. Jej oczy
wpatrywały się badawczo w jego twarz. Szukały najmniejszego śladu odmowy.
Czy myślisz, że pozwolę na dalsze zachowywanie grzecznego dystansu pomiędzy
nami? Jest jednak pewien problem powiedział po chwili milczenia.
Christa spojrzała na niego niepewnie. Co chciał jej powiedzieć? Czy to, że nie widzi jej
na stałe w swoim życiu? Gdy mówił, że ją kocha, to nie miał na myśli miłości dozgonnej?
Co takiego? zapytała, nie mogąc opanować ogarniającego ją napięcia.
Pamiętasz naszą rozmowę o bezpiecznym seksie? Chciałbym, abyś wiedziała, że jeżeli
będą jakiekolwiek konsekwencje...
Konsekwencje? Myślisz o dziecku? przerwała mu niecierpliwie.
Tak potwierdził Daniel. Jeżeli zajdziesz w ciążę, to chcę, abyś już teraz wiedziała,
że będę domagał się, abyś urodziła to dziecko, co oczywiście zmusi nas do małżeństwa.
Oboje wiemy, jak ważne dla dziecka jest bezpieczeństwo rodzinnego domu.
Mał... Małżeństwo? wyjąkała Christa, ze zdumieniem patrząc na Daniela. Ale...
Być może powinniśmy się zabezpieczyć na przyszłość w ten sposób, że się po prostu
szybko pobierzemy, nie czekając, aż zmusi nas do ślubu nasze dziecko spokojnie
kontynuował Daniel, udając, że nie zauważa jej zdumienia.
Zrobiłbyś to? Ożeniłbyś się ze mną tak na wszelki wypadek?
Nawet już jutro i to bez względu na wszystko. Tak właśnie czuję, Christo. Tak cię
pragnę. Wiem jednak, że dla ciebie jest jeszcze za wcześnie na podjęcie tak poważnej decyzji.
Dwa dni temu nie sądziłaś nawet, że możesz mi zaufać. Nie przypuszczałaś, że mogę być
wobec ciebie uczciwy...
Christa wyczuła w tonie jego głosu, że brak zaufania z jej strony jednak głęboko go
zranił.
Postanowiła w duchu, że to już się nie powtórzy. Już nigdy nie sprawi mu bólu.
ROZDZIAA ÓSMY
Zpisz?
Nie odpowiedziała Christa, przysuwając się bliżej do Daniela. Wtuliła twarz w
zagłębienie nad ramieniem mężczyzny.
Jeżeli będziesz się tak wiercić i ocierać o mnie, to wiesz co się stanie, prawda? zapytał
ze śmiechem.
Mówiłeś, że chcesz dziś wcześnie wstać.
Tak, ale to było przed...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
ebook @ pobieranie @ pdf @ do ÂściÂągnięcia @ download
WÄ…tki
- Home
- Jordan_Robert_ _Kolo_Czasu_t_2_cz_2_ _Kamien_lzy
- Sophie Jordan 02 Niew
- Cheryl Dragon Pushing Penny (pdf)
- Higgins Jack Gra dla bohaterĂłw
- 21. Jordan Penny Miłosna odpowiedź
- 037. Jordan Penny Na Riwierze francuskiej
- 061. Jordan Penny Prawdziwy diament
- Jordan_Penny_ _Szczesliwe_dzie
- Dobrana para Jordan Penny
- Jordan Penny Książę z Florencji(1)
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- ninetynine.opx.pl
Cytat
Ibi patria, ibi bene. - tam (jest) ojczyzna, gdzie (jest) dobrze
Dla cierpiÄ…cego fizycznie potrzebny jest lekarz, dla cierpiÄ…cego psychicznie - przyjaciel. Menander
Jak gore, to już nie trza dmuchać. Prymus
De nihilo nihil fit - z niczego nic nie powstaje.
Dies diem doces - dzień uczy dzień.