Dawno mówią: gdzie Bóg, tam zgoda. Orzechowski

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

przedmiotów, z którymi przez cały dzień się stykałeś.
Wiesz już, że prawdziwy "ty", to twoja jazń wyższa, nie są zatem tobą twe ciała: ani
eteryczne, ani astralne, ani nawet myślowe, a tym bardziej  ciało fizyczne. Musisz więc
wobec twych ciał zająć postawę podpowiadającą uczniowi tajemnemu. Ciało fizyczne to
tylko mechanizm, silnik, któremu siły napędowej użycza ciało eteryczne. Ciało astralne, to
stworzenie żywe i mające własny organizm i własne popędy, ale to również jeszcze nie ty.
Nawet ciało myślowe, to także nie ty, tylko twoja maszyna do myślenia, a więc do
porównywania i sądzenia. Te ciała nadzmysłowe, to twoje zwierzęta, które  gdy chcesz 
zaprzęgasz do twego wozu (ciała fizycznego), aby poruszać się i działać na równi ziemskiej.
Ustosunkowuj się zatem tak do twych ciał, jak właściciel do swych zwierząt. Nie mów  i nie
myśl nigdy  "boli mnie" lub "jestem zmęczony, zły, smutny", bo to nie ty czujesz ból,
zmęczenie, smutek. To one je czują, twoje ciała, twoje zwierzęta. Dbaj o nie tylko tyle, ile
dba o swe konie rozumny właściciel: daj im żywność, spoczynek, staraj się o utrzymanie ich
w czystości i na siłach, ale nie wypuszczaj nigdy z rąk cugli władzy nad nimi. Zmiałbyś się z
takiego jezdzca, który mimo cugli w rękach jedzie nie tam, gdzie on chce, lecz tam, dokąd go
koń ponosi. Ciała twe muszą być tak "ujeżdżone", aby nigdy nie poniosły cię w kierunku
przez ciebie nie zamierzonym. One nie poniosą cię, gdy w tobie będą miały pana nad sobą.
Mówiąc lub myśląc o nich mów zawsze: "ono jest głodne" lub "ono się cieszy". Ty zaś,
prawdziwy ty, nie czujesz nigdy ani głodu, ani uciechy, jesteś zawsze tylko bezstronnym
świadkiem tego, że one głodują lub się cieszą. Zachowując taką postawę wobec twych ciał,
zdołasz o wiele łatwiej znieść ich dolegliwości, bo wszakże mniej dolega to, co boli kogoś
innego, niż to, co boli ciebie osobiście. A ciebie  twoją jazń wyższą  nie może przecież
boleć ząb, ani nie może cieszyć zarobek pieniężny w przedsiębiorstwie.
Warunki otoczenia nie zawsze są od ciebie zależne. Jeżeli jednak możesz mieć na nie wpływ
do pewnego stopnia, to wybierz sobie do ćwiczeń miejsce chronione przed gwarem i ruchem,
nie narażone na ciągłe zmiany oświetlenia i w miarę możliwości wolne od obcych
przedmiotów. Najlepsza jest do tego mała przestrzeń, nie wypełniona niczym prócz sofy lub
leżanki. Dobrze jest, jeżeli da się przyciemnić światło, wystrzegaj się jednak, przynajmniej w
początkach, ciemności zupełnej, bo lubią ją tylko duchy ciemne, a przede wszystkim, zważaj,
aby do niej nie wchodził nikt prócz ciebie, idzie bowiem o stworzenie w tym pomieszczeniu
48
www.teozofia.org  Teozofia w Polsce
aury jak najczystszej i najspokojniejszej. Nawet ty sam tam nie wchodz, jeżeli jesteś
wzburzony, przygnębiony lub chory. Uważaj to miejsce za swoje sanktuarium.
Z tego nie wynika, że niemożliwe są dla ciebie ćwiczenia tajemne, jeżeli warunki nie
pozwalają ci na wydzielenie takiego sanktuarium dla siebie. Jest ono tylko dogodne, ale nie
jest niezbędne ["Kto umie postępować według wewnętrznych natchnień, a na zewnętrzne
rzeczy mało uważa, temu wszelkie miejsce i wszelki czas dobre są do ćwiczeń..." (E. 141) 
przyp. J.A.S.]. Nawet w warunkach najskromniejszych możesz z powodzeniem uprawiać
ćwiczenia, jeżeli tylko będziesz szczerze chciał, a nie korzystał z każdej niedogodności, aby
się od nich wymawiać. Co dzień wieczorem przed zaśnięciem lub rano tuż po obudzeniu,
znajdziesz wolną chwilę na ćwiczenia. Wystarczy 5 minut dziennie, a tych kilka minut
możesz poświęcić bez uszczerbku dla obowiązków, choćby najliczniejszych. Ponadto, zdarzą
ci się w toku zajęć codziennych chwile odpoczynku lub oczekiwania na coś, które możesz
również wykorzystać na ćwiczenia. Jeżeli spacerujesz, to rób to z dala od hałasu i ruchu
przechodniów, najlepiej w ogrodzie lub na polach, a tam znajdziesz spokój i ciszę nie tylko na
wytchnienie, lecz także i na skupienie do ćwiczeń. Ciało fizyczne i mózg nie biorą udziału w
ćwiczeniach wyższych stopni, będą to zatem dla nich okresy całkowitego wypoczynku.
Postawę duchową przygotowujesz sobie dzięki wykonywaniu zaleceń jamy i namy. Jednak
psułbyś sobie postawę duchową, gdybyś to, co wiesz z nauki tajemnej, zachowywał sobie
tylko na czas ćwiczeń, a podczas codziennych zajęć posługiwał się tymi samymi torami
myślowymi, które miałeś dawniej wspólne z przeciętnymi ludzmi.
Jako uczeń tajemny powinieneś wobec wszystkiego, co ci życie przynosi, zachować postawę
całkiem inną niż zwyczajny człowiek. Sposób, w jaki tworzysz sobie pojęcia, nawet o
rzeczach najpowszedniejszych, ma być całkiem inny od dotychczasowego. Każde pojęcie, [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jungheinrich.pev.pl
  • Wątki

    Cytat


    Ibi patria, ibi bene. - tam (jest) ojczyzna, gdzie (jest) dobrze
    Dla cierpiącego fizycznie potrzebny jest lekarz, dla cierpiącego psychicznie - przyjaciel. Menander
    Jak gore, to już nie trza dmuchać. Prymus
    De nihilo nihil fit - z niczego nic nie powstaje.
    Dies diem doces - dzień uczy dzień.